Gruby (a być może Twoja ekipa inaczej na niego woła) wspominał, że rozmawialiście ostatnio. Płacisz ponoć mniejsze rachunki za internet, to prawda? Łączysz się z siecią w telefonie, po czym wkładasz gnoja z powrotem do kieszeni. Nawet w autobusie. Bo niby słuchasz tego naszego rodzimego hip-hopu, bywasz na koncertach i kupujesz płyty, ale gdy już chcesz o nim gdzieś poczytać, to znajdujesz jedynie ochotę na odpalenie nowej Blok Ekipy. Wszędzie tylko newsy o tych samych płytach i ich recenzje, różniące się kolejnością akapitów i stawką, jaką poszczególny redaktor krzyknął za artykuł sponsorowany. Czasem relacje z wydarzeń, na których dźwiękowcy byli bardziej naćpani od wykonawców. A zresztą nie mów, że powoli nie odczuwasz zmęczenia samym rapem?
Twórczość Twoich idoli zaczyna przypominać recykling, bo taka moda. Stawiany jest znak równości między samplingiem, a plagiatem. Nawet albumy konceptualne przestają być spójne, lecz wystarczy do tytułu dopisać mixtape, aby nikt się nie zorientował. Zresztą i bez dopisywania nikt nie zwraca uwagi. Nie możemy bezczynnie się temu przyglądać. Jesteśmy kontrofensywą dla współczesnych trendów, choć nie chcielibyśmy z nimi walczyć. Pragniemy tylko, aby zastępujące nas przyszłe pokolenia były nieskalane zepsuciem. Przychodzimy więc z odsieczą żeby przewietrzyć ten zgorzkniały internet!
Bo elQuatro to przede wszystkim sposób myślenia! Dążymy do tego, aby ta nazwa elektryzowała i kojarzyła się z wyrazistymi poglądami. Temu w założeniach ma służyć nasz blog! Nie znajdziesz na nim nudnych recenzji. Nigdy. W zamian zaserwujemy Ci aktualności o – jakie to samolubne! – naszych poczynaniach i wyszukaną publicystykę. Będziemy podejmować się niespotykanych inicjatyw. Szacunek to kolejny z elementów hip-hopu. Z tego też powodu, doceniając trud i nerwy organizatorów oraz ogrom pracy włożonej w realizację przedsięwzięć, nie będziemy sporządzać relacji z imprez, na których tak wiało nudą, że nawet sam Jack Rackham utknąłby na środku morza.
Chcemy po prostu stworzyć najciekawsze miejsce w sieci i zagwarantować Ci treści, których próżno szukać w innych miejscach. Jednak jedno jest pewne jak zwycięstwo Brazylii z Samoa Amerykańskim – bez Ciebie się nie uda! Zechcesz zostać piątym ogniwem elQuatro Nagrania?