
BP10M – EERT (Beats Per 10 Minutes, Episode: 5)
Wychodzimy naprzeciw wszystkim wyglądającym nowości spod szyldu Beats Per 10 Minutes i mamy przyjemność przedstawić kolejny odcinek. Piąty odcinek. Wystąpił w nim EERT.
To premierowy na rodzimym podwórku cykl, w którym muzycy prezentują przed kamerami swój indywidualny proces tworzenia muzyki. Co najlepsze – bądź dla bardziej skrupulatnych, co najgorsze – na wszystko mają skrócony do 10 minut czas! Formuła ta pozwala muzykom na zaprezentowanie utworu, stworzonego na potrzebę serii; gotowej wariacji, lecz opublikowanej już wcześniej, swojego najlepszego dzieła czy jakiejkolwiek improwizacji. Ogranicza ich jedynie własna wyobraźnia!
Piąty odcinek należy do EERT. Jest to projekt Grzegorza Paszkiewicza, muzyka związanego z działalnością Biura Dźwięku Katowice. Od połowy lat 90-tych współtworzył kilka zespołów, m.in. Novak, Chico. Obecnie jego solowe działania penetrują rejony house’u i techno, ale – jak sam twierdzi – nie ogranicza się tylko do jednego gatunku.
elQuatro Nagrania chce zapoczątkować serię, której główną misją jest ukazanie całego procesu powstawania utworu. Wierzy, że filmy zaspokoją ciekawość mniej wtajemniczonych nowicjuszy, zainspirują twórców do usprawniania swojego warsztatu oraz zmotywują do pracy nad kolejnymi utworami. Zawsze w każdym pierwszym tygodniu danego miesiąca mamy trzymać rękę na pulsie i śledzić kanał w poszukiwaniu najnowszego odcinka – zgodnie z obietnicą. Tym bardziej, że ta sama obietnica nie sugeruje przypadkowych gości – każdy z nich mocno wpisuje się w założenia cyklu. Jesteśmy na tak, bezapelacyjnie!
Poważne medium kultury hip-hop z Zagłębia. Naszym priorytetem jest rozpoznawalne brzmienie i pomysłowość w działaniach. Chcemy zapewnić Ci rozrywkę w postaci oryginalnej muzyki, wyszukanej publicystyki czy przeróżnych inicjatyw. Oto my: Cok, Furman, kaeesy kaeesy i Modest. Jedna siła z czterech odmiennych temperamentów.