
Z cyklu Q-Sides: Kaees – „O jeeeeb!”. Premiera!
Kaees prywatnie od zawsze uchodził za bystrego chłopca. Chodzą nawet słuchy, że jako pierwszy w Polsce zafascynował się muzyką grime. A już na pewno w Będzinie! Zainspirowany na nowo tym gatunkiem postanowił podzielić się ze słuchaczami kilkoma ciekawymi spostrzeżeniami, bogatymi w liczne odwołania do najbliższych mu ludzi. Najbliższych zarówno w muzyce jak i w życiu. A to za sprawą najnowszego nagrania, zatytułowanego hucznie O jeeeeb!. Prawdziwe jebnięcie w tempie 140 BPM!
O warstwę muzyczną zadbał tajemniczy jegomość o bliźniaczo brzmiącym pseudonimie – Kaeesy Kaeesy. Gdyby tak poszperać dalej, okazuje się, że jest to alter ego Kaeesa, preferujące bardziej MPC niż długopisy czy notesy.
Teledysk, utrzymany w konwencji paradokumentalnego filmu odtwarzanego na VHS, to kolaż retrospektywnych scen, zawierający oskarowe kreacje całego kwartetu elQuatro. Autorstwa brodatego Będzinianina, rzecz jasna. Sam utwór zaś to kolejne dzieło, wpisujące się w cykl Q-Sides. To cykl, który zawiera różne, nigdzie niepublikowane utwory – najczęściej te, które nie znalazły się na żadnych wydawnictwach z jakichś powodów (choć jednym z tychże na milion procent nie będzie brak jakości czy poziomu poszczególnego nagrania).
Poważne medium kultury hip-hop z Zagłębia. Naszym priorytetem jest rozpoznawalne brzmienie i pomysłowość w działaniach. Chcemy zapewnić Ci rozrywkę w postaci oryginalnej muzyki, wyszukanej publicystyki czy przeróżnych inicjatyw. Oto my: Cok, Furman, kaeesy kaeesy i Modest. Jedna siła z czterech odmiennych temperamentów.