I wyszło... pranie. Najnowszy teledysk Furmana!

I wyszło… pranie. Najnowszy teledysk Furmana!

Wraz z środą, nadeszła – zapowiadana wcześniej w nieśmiały sposób – premiera teledysku Furmana. Dzień 22.02.2017 r. może nie jest Narodowym Dniem Prania, ale wyprodukowane przez Funk Monstera Pranie tak zapada w pamięć, że mogłoby być idealnym pretekstem do modyfikacji kalendarza. Pranie, promujące Wyprane EP. Równolegle z jego publikacją wystartował preorder – wystarczy jedno kliknięcie w , aby stać się szczęśliwym posiadaczem pralki… Znaczy się, kompaktu! Za montaż i realizację zdjęć odpowiedzialna jest zaprzyjaźniona załoga Filminati!

Sam utwór zachowany jest w (jak my nie lubimy kategoryzować, ale tak jest łatwiej sprecyzować myśli) ulicznej stylistyce. A to wszystko za sprawą bogatej w metafory treści, którą zresztą podkreśla muzyka Funk Monstera. No nie zaprzeczysz jeden z drugim, nie? Gorzkie wnioski, smutne przemyślenia i tętniący żalem slang zostały tu spojone przez niepodrabiane flow Będzinianina. Stylistycznie, tematycznie jak i muzycznie Pranie nie odstaje od pozostałych nagrań z Wypranego EP. Próżno więc na nim szukać opowieści o – wbrew pozorom – praniu brudnych pieniędzy przez lokalnych gangsterów. Niestety jeszcze za wcześnie na szczegóły. Zapewniamy jednak, że obserwując elQuatro na portalach społecznościowych o wszystkim będziesz poinformowany priorytetowo! W końcu „ej kolo, Furman puszcza w miasto solo” – chciałoby się sparafrazować klasyka!