
Wracamy po niewielkiej zadyszce!
Lubisz Interstellar? Przyznaj się, że też pociekły Ci łzy jak Cooper zostawiał rodzinę, wyruszając w międzygalaktyczną podróż. Łamanie czasoprzestrzeni i te sprawy. Szkoda czasu. A ten w przestworzach płynie ewidentnie wolniej. Doskonale było to widać, gdy młody i jak zwykle przystojny Matthew McConaughey Cooper, po latach spotkał się ze swoją ponad stuletnią już córką. No długo go nie było, to fakt. Nas również, choć w międzyczasie nie szukaliśmy kukurydzy, której i tak nie lubimy, a naszym ludziom daleko do setki. Milczeliśmy tylko pozornie, ponieważ działaliśmy w ukryciu jak Justin Timberlake przed premierą The 20/20 Experience. Wierzymy jednak, że wszystkie piękne dziewczęta tęskniły, ponieważ wracamy ze zdwojoną siłą oraz z nową odsłoną naszej strony.
Co się zmieniło?
Wszystko, lecz w kontekście najważniejszych zmian, to przede wszystkim wygląd. Teraz interfejs jest bardziej funkcjonalny i intuicyjny. Dzięki niemu miej pewność, że żaden niuans Ci nie umknie, a poruszanie się po stronie będzie jeszcze przyjemniejsze! Szczególnie w autobusie lub w trakcie nudniejszych zajęć na Twojej uczelni. Przystosowaliśmy naszą witrynę pod urządzenia mobilne, więc przejrzystość właśnie nabiera nowego znaczenia na Twoich oczach. Nasze umysły należą do grona humanistycznych. Dlatego może się zdarzyć, że gdzieniegdzie wystąpią jakieś niedociągnięcia. Marzymy natomiast o tym, że spodoba Ci się bycie użytkownikiem tej witryny na tyle, żeby dać znać jak tylko zauważysz jakąś nieprawidłowość.
Powołaliśmy do życia bloga! Docelowo będzie to najciekawsze miejsce w sieci, bogate w treści, których próżno szukać w innych miejscach. Oczywiście mamy nadzieję, że powyższe zdanie nie uraziło autorów, których twórczość cenimy, a ich z kolei możesz znaleźć na głównej, w sekcji Partnerzy. Wciąż chcemy z nimi współpracować. Blog ten będzie miał charakter edukacyjny, na którym oprócz newsów o naszych działaniach, znajdziesz publicystykę, relacje oraz szereg niespotykanych inicjatyw. Planujemy załatać pewną dziurę w polskim internecie, która na przestrzeni lat się strasznie rozrosła. Postawa, wynikająca z potrzeby edukowania. Bo jak inaczej reagować, gdy sampling porównuje się do plagiatu, a mixtape do rasowego albumu? Szczególnie w dobie, gdzie filozofia w muzyce ustępuje nudnym recenzjom i relacjom z jeszcze nudniejszych imprez.
O nowym systemie komentarzy, który jest lepszy od poprzedniego, bo… poprzedniego nie było, chyba nie ma sensu się rozpisywać. Poza tym, że jest wygodny i najpopularniejszy. Zachęcamy jednak do skorzystania z newslettera! Facebook ssie, a na pewno ogranicza zasięgi. Zależy nam jednak na tym, aby dostarczyć Ci mnóstwo wrażeń, a żebyśmy mogli to osiągnąć, to musimy zacząć od… dostarczenia czegokolwiek. Zuckerbergowi jeszcze zalegamy forsę za poprzednie reklamy, więc istnieje ryzyko, że o nadchodzących premierach nie dowiesz się z profilu elQuatro Nagrania. Rozumiesz to doskonale. Musimy przeciwdziałać. A że dożyliśmy czasów, gdzie mail jest bardziej niezbędny dla Ciebie niż PESEL, to wiesz, co z tym zrobić.
Co zamierzamy?
Gdyby człowiek uczył się programowania zamiast próbować sił w muzyce, dziś godziwie by zarabiał, zamiast wciąż opróżniać niezbyt pełny portfel. A na pewno szybciej uporałby się ze stroną. Zdaliśmy sobie sprawę jakiś czas temu, że porządna witryna jest nie tylko wizytówką, ale i doskonałym narzędziem. Można ją niesamowicie wykorzystać w promocji nowych wydawnictw czy – myśląc długofalowo – w budowaniu marki. Nowa odsłona strony pierwotnie miała wystartować przed premierą płyty Furmana i wpłynąć na jej rozgłos. Choć promocja albumu była zrealizowana w naszym mniemaniu pierwszorzędnie, nie przyniosła oczekiwanych efektów. Czy nowa funkcjonalność strony w czymś by pomogła? Nie wiemy. Nie chcemy się nad tym dłużej zastanawiać. Zamiast tego oczekujemy, że wraz z pojawieniem się nowości w naszym katalogu, Wyprane EP spotka się z ponownym aplauzem za sprawą najbardziej dociekliwych słuchaczy. My postaramy się zrobić wszystko, żeby o naszych poczynaniach usłyszała cała Polska. Na pomoc patronatów – poza kilkoma wyjątkami – nie można liczyć w tym kraju. Trzeba liczyć na siebie. I tutaj mamy na myśli między innymi rozwój strony, bloga oraz bardziej wzmożone działania na portalach społecznościowych. Zaczynamy od dzisiaj. A tak naprawdę już niebawem! Nieprzypadkowo wracamy właśnie dzisiaj. Wracamy, żeby narobić trochę szumu na kilka dni przed… A niech to pozostanie tajemnicą. Nie zawiedziesz się. Pytanie tylko brzmi, czy zechcesz w tym uczestniczyć?
Poważne medium kultury hip-hop z Zagłębia. Naszym priorytetem jest rozpoznawalne brzmienie i pomysłowość w działaniach. Chcemy zapewnić Ci rozrywkę w postaci oryginalnej muzyki, wyszukanej publicystyki czy przeróżnych inicjatyw. Oto my: Cok, Furman, kaeesy kaeesy i Modest. Jedna siła z czterech odmiennych temperamentów.